Jakiś czas temu toczyły się rozmowy pomiędzy dwoma gigantami – siecią T-mobile oraz Orange Polska. Na mocy podpisanego dokumentu, pierwszy operator przez najbliższe dziesięć lat będzie korzystał ze światłowodów tego drugiego. Na wstępnie T-mobile zobligował o się do zapłaty nie bagatela 275 mln złotych, co nie jest ostateczną kwotą, gdyż docelowo firma ma płacić pomarańczowej sieci stałą, określoną kwotę od każdego klienta.

Rozmowy negocjacyjne rozpoczęto już w grudniu ubiegłego roku. W zeszłym tygodniu Orange poinformowało, że niebawem zostaną podpisane stosowne dokumenty. Zawarte porozumienie gwarantuje sieci T – mobile możliwość korzystania przez okres lat dziesięciu z nowoczesnych światłowodów Orange. Chodzi tu o blisko 1,7 mln gospodarstw głównie w budynkach wielorodzinnych, znajdujących się na nieregulowanych obszarach.

Opłaty i koszty

Jak poinformowano, sieć T-mobile ma zapłacić na początek 275 mln złotych, podzielone na dwie równe raty. Pierwsza z nich ma mieć miejsce podczas ostatecznego podpisana umowy, a druga w momencie udostępnienia operatorowi linii światłowodowej. Nie jest to jednak koniec kosztów, które T-mobile będzie musiało ponieść. Według uzyskanych informacji, operator zobligowany będzie również do zapłaty za każdego swojego klienta. Ile? Konkretna kwota będzie uzależniona od kilku parametrów, między innymi prędkości usługi oraz roku, w którym gospodarstwo domowe zostanie objęte zasięgiem światłowodu. Na tym nie koniec, gdyż do tego będzie trzeba doliczyć również opłaty między innymi za serwis techniczny, czy też samą instalację usług.

Co dalej?

Okres trwania umowy będzie wynosił dziesięć lat. Oczywiście T-mobile będzie mogła przedłużyć porozumienie na kolejnych pięć lat, pod warunkiem uzyskania określonej liczby klientów. w oficjalnym komunikacie nie została jednak podana minimalna wartość, którą operator będzie musiał otrzymać. Warto również nadmienić, iż jak każda umowa, również ta może zostać rozwiązana przez obydwie strony, z tą jednak różnicą, że jej okres wypowiedzenia wynosi 60 miesięcy. Samo Orange podkreśla jednak, iż podpisanie porozumienia nie oznacza dla T – mobile wyłączności i w razie zainteresowania innych operatorów, jest w stanie podjąć współpracę także z nimi. ​

Prezes T-mobile sugeruje, iż pierwsi klienci operatora (zarówno indywidualni, jak i biznesowi) będą mogli skorzystać z oferty szybkiego internetu i telewizji już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Termin na pozór odległy, podyktowany jest serią integracji systemów obu operatorów, jak i przeprowadzenia właściwych testów, potwierdzających prawidłowe działanie na różnych obszarach. Jak zaznacza Andreas Maiehofer, takie działania przyczynią się do zwiększenia udziału całej sieci na poziom zadowalający wszystkich klientów.