Jak wynika ze statystyk, niemalże w każdym domu w Polsce znajduje się przynajmniej jeden telewizor. Co więcej, coraz rzadziej wykorzystywany jest wyłącznie do oglądania filmów czy seriali. Często służy rozmaitym rozrywkom jak np. gry, które coraz bardziej realistyczne, przyciągają rzesze fanów przed ekran. W końcu zdecydowanie wygodniej obserwować rozgrywkę czy uczestniczyć w ważnym wyścigu na wielkim monitorze, niż nawet najlepszym ekranie smartfona.

Wiele osób jednak ma problem z podłączeniem swojego smartfona do telewizora, zwłaszcza tych starszych, a jak się okazuje, dwa sposoby (przewodowy i bezprzewodowy) są proste i nie wymagają zbyt wielu umiejętności. Ich zastosowanie pozwala cieszyć się możliwościami, które dają zestawienie smartfonu z klasycznym telewizorem. Tym bardziej, że współczesne odbiorniki smart TV umożliwiają korzystanie z dużego ekranu w takiej samej formie, co w smarfonie – a więc przeglądanie wszystkich plików mobilnych, znajdujących się na telefonie użytkownika. Dowiedz się jak wyświetlić obraz z telefonu na telewizorze.

Podłączenie telefonu do telewizora przy pomocy kabla HDMI

Nowoczesne telewizory, o których mowa powyżej odznaczają się możliwością podłączenia do nich innych urządzeń przy pomocy sieci Wi-Fi, która jest obecna niemalże w każdym domu. Zacznijmy jednak od starszych modeli, które takiej opcji nie udostępniają. Wówczas najwygodniejszym (a w większości przypadków, także jedynym rozwiązaniem) jest zastosowanie kabla HDMI.

Każdy nowoczesny smartfon jest wyposażony w złącze Micro USB, z czego większość z nich dodatkowo wspiera tryb MHL, a więc Mobile High-Definition Link. W praktyce oznacza to, iż umożliwia transmitowanie nieskompresowanego obrazu, którego maksymalna rozdzielczość wynosi 1080p. Dodatkowo, możliwy jest również odbiór 8- kanałowego dźwięku oraz zapewniona ochrona przesyłu wszystkich danych przy pomocy specjalnego protokołu HDCP. Warto pamiętać, iż wszystkie znaczące informacje dotyczące zarówno telewizora, jak i samego telefonu można znaleźć w instrukcjach obsługi, a w przypadku ich zgubienia, także w sieci.

Zakup odpowiedniej przejściówki

Niestety podłączenie przy pomocy kabla HDMI wiąże się z zakupem specjalnej przejściówki MHL Micro-USB – HDMI. Cena takiego kabelka na rynku oscyluje w granicach 120 złotych (o ile mowa o oryginalnym produkcie), natomiast powstaje coraz więcej zamienników, które znacząco obniżają koszty zakupu nawet do kilkunastu złotych. Różnica w działaniu takiego sprzętu, o ile w ogóle występuje, jest minimalna, dlatego warto rozważyć jakiś dobry zamiennik.

Taki rodzaj podłączenia przez kabel jest wygodny, szybki, a co najważniejsze pozwala na wyświetlenie na dużym ekranie tego, co aktualnie znajduje się na wyświetlaczu telefonu użytkownika. Niestety, ma to również swoje minusy, gdyż w większości przypadków następuje zaabsorbowanie części zasobów systemowych. W skrócie – niektóre urządzenia z gorszym modemem mogą działać zdecydowanie wolniej.

Jak podłączyć telefon do telewizora za pomocą przejściówki?

Jak następuje samo podłączenie? Banalnie prosto, wystarczy bowiem podłączyć przejściówkę do odpowiedniego gniazda w telewizorze, a następnie zestawić ją z posiadanym smartfonem. Dużym ułatwieniem jest zastosowanie kabla, który posiada możliwość podłączenia zasilania dla telefonu, co przydaje się zwłaszcza w sytuacjach, gdyż użytkownik zamierza długo i intensywnie użytkować smartfona w podłączeniu z telewizorem.

Podłączenie smartfona do odbiornika telewizyjnego przez sieć Wi-Fi

Podłączenie smartfona do telewizora w sposób bezprzewodowy, jest zdecydowanie wygodniejszą i szybszą opcją, którą warto rozważyć, posiadając odbiornik smart TV. Przed zakupem telewizora, warto zwrócić uwagę na taką możliwość, gdyż może się ona przydać, niezależnie od wieku właściciela.

Jak podłączyć telefon do telewizora za pomocą aplikacji?

Sposobów sparowania takich urządzeń jest co najmniej kilka, co zwiększa opcję i daje pewnego rodzaju swobodę. Można bowiem skorzystać z dedykowanych aplikacji, jak np. Smart View (obecnej w każdym telewizorze marki Samsung) Screen Mirroring, Miracast lub Google Chromcast.

Zwłaszcza propozycja Miracast jest szczególnie warta uwagi, gdyż dzięki swoim funkcjom, staje się coraz bardziej popularna wśród użytkowników. Umożliwia bowiem zduplikowanie ekranu posiadanego smartfona na wyświetlaczu własnego odbiornika telewizyjnego. Aby szybko sprawdzić, czy telewizor posiada opcję synchronizacji z innymi urządzeniami, należy wpisać jedną z podanych fraz: „szybkie połączenie”, „screen mirroring”, bądź też „smart view”, a następnie aktywować podłączanie urządzeń peryferyjnych. Kolejnym krokiem jest wybór na swoim telefonie właściwej aplikacji, kliknięcie w nią i zaznaczenie właściwej nazwy telewizora. Po zastosowaniu prawidłowej konfiguracji, na jego ekranie pojawi się to, co użytkownik posiada na telefonie.

Jeśli smartfon nie ma opcji typu Smart View, nic nie stoi na przeszkodzie, by pobrać aplikację Miracast i właściwie ją zainstalować. To wystarczy, by móc swobodnie przeglądać pliki mobilne na większym ekranie. Warto jednak pamiętać, iż w takim przypadku wszystko, co pojawi się na wyświetlaczu smartfona, zostanie wyświetlone także na telewizorze.

Popularna opcja – smartfon działający jako pilot do TV

Gdy telewizor posiada możliwość podłączenia w sposób bezprzewodowy innych urządzeń, wystarczy pobranie aplikacji, dzięki której smartfon będzie służył jak tradycyjny pilot. W zależności od urządzenia, może ona nosić nazwę Samsung TV Remote bądź np. LG TV Remote. Atutem takiej koncepcji jest dowolne korzystanie z telefonu w całym domu, a nawet przydomowym ogródku – wystarczy bowiem znajdować się tylko w zasięgu sieci Wi-Fi.

Drugą możliwością, dedykowaną głównie odbiornikom bez Smart TV jest skorzystanie z obecności podczerwieni. Tu również wykorzystywana jest jedna aplikacja, a należy mieć na uwadze, że sterowanie telewizorem w takiej sytuacji może mieć miejsce z niewielkiej odległości. Użytkownik musi się bowiem znajdować w zasięgu podczerwieni.

Niezależnie od wyboru, coraz więcej ludzi stosuje takie możliwości, gdyż telefon, jest zwykle blisko użytkownika, w przeciwieństwie do tradycyjnego pilota.