Samsung już od dłuższego czasu planował debiut na rynku swojego nowego modelu – Galaxy Fold. Jednak ze względu na problemy z ekranem została ona przesunięta o kilka miesięcy. Gdy w końcu udało się je wyeliminować innowacyjny smartfon pojawił się na rynku i wydawało się, że wszystko jest w porządku. Nic bardziej mylnego. Jak się okazuje problemy z ekranem znów wróciły. Jest to o tyle pechowa sytuacja, że uszkodzonym ekranem był akurat ten w telefonie redaktora serwisu Techcrunch.
Samsung Galaxy Fold – pechowy egzemplarz redaktora?
Oznacza to, że zapewne już za niedługo usłyszy o tym cały świat. Być może jest to akurat po prostu uszkodzony egzemplarz i nie jest powiedziane, że problem dotyczy każdej sztuki. Ta sama osoba testowała wspomniany model smartfona i pierwszy z nich nie sprawiał żadnych problemów. Drugi natomiast, czyli ten po poprawkach nie był już taki bezproblemowy. Główny problem to miejsce zgięci, a więc środek ekranu uważany za najważniejszy punkt i nie ma się co dziwić, gdyż bez tego nie moglibyśmy po prostu składać telefonu.
Samsung Galaxy Fold – uszkodzony ekran
Wygląda to bardzo podobnie jak uszkodzone piksele – według informacji właśnie w tym miejscu pojawiła się plama mająca ok. centymetra. Sam zainteresowany po prostu wyjął smartfona z kieszeni i plama pojawiła się sama z siebie po rozłożeniu urządzenia. Nie wiadomo co jest bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy. Telefon ma trafić teraz do Korei, gdzie ma zostać dokładnie sprawdzony, aby wyjaśnić co się dokładnie stało. Producent przygotował specjalną instrukcję w jaki sposób dokładnie postępować ze smartfonem, jednak jak widać chyba nie do końca jest ona skuteczna. Czy problem zostanie rozwiązany i sprawa ucichnie czy może jednak producent poniesie pewnego rodzaju porażkę na rynku? Tego prawdopodobnie dowiemy się już za niedługo.