Firma SGT sprzedała sieci Vectra aż 66,5% udziałów w spółce, dzięki czemu ta stała się jej głównym właścicielem. Jak podkreślają specjaliści obu marek, taka współpraca kapitałowa może realnie przenieść się na korzyści i szybszy rozwój obu spółek. Tomasz Żurański, prezes spółki Vectra zaznacza, że inwestycja tego rodzaju stanowi kontynuację polityki w segmencie b2b, co wpływa na zwiększenie wzrostu poszczególnych firm. To, co najistotniejsze jednak to fakt, iż dzięki tej inwestycji grupa Vectra poszerzy również kompetencje o segment nazywany IPTV.
Katowicka spółka może wnieść do SGT nie tylko kapitał, ale także know-how, jak i ofertę telewizji JAMBOX. To zdecydowanie wpłynie na wzrost potencjalnych odbiorców, przyczyniając się do ogólnego rozwoju. Należy jednak pamiętać, że SGT od samego początku było mocno powiązane z S3, choć jak podkreśla prezes S3 – SGT wykazywało i wykazuje w dalszym ciągu sporą autonomię, dlatego też dobrze, że na rynku pojawił się ktoś zainteresowany z nią współpracą.
Co w rzeczywistości oznaczają zmiany?
Dla klientów niewiele. SGT nadal będzie świadczyć wszystkie swoje usługi pod aktualną nazwą, niezmienne pozostaną także opcje związane z telewizją JAMBOX. Tak naprawdę w najbliższym czasie, rotacje dotkną wyłącznie Radę Nadzorczą, w której na miejscu Jacka Groyeckiego (z 3S) i Rafała Batora (z Enterprise Investors) pojawią się Maciej Kurek i Albert Kuźmicz z Vectry. Klienci mogą zatem spać spokojnie i nie przejmować się, że w najbliższym czasie dostęp do wykupionych usług zostanie w jakikolwiek sposób ograniczony.